Repliki ~430 fps i więcej na CQB

Xan1985

Panowie tak z czystej ciekawości...

Czy uważalibyście za stosowne poinformować osobę z silną ( 430 fps i więcej ) repliką by podaczas zabawy w budynku zachowywała rozsądek i nie częstowała auto po palcach czy goglach z dwóch metrów ? Zawsze można przecież powiedzieć pif paf lub oddać jeden celny strzal.

Pytam bo nie jestem pewien jaki stosunek ma okoliczne środowisko ASG do teoretycznego ograniczenia mocy replik w budynku do 400 fps ...

cropp

400 fps wystarcza , ba to jest za dużo jak na mój gust do budynku .
Kiedyś 300 fps to było nie wiadomo ile , a teraz trwa tzw zimna wojna .
Jest to bez sensu .

METEOR

Powiem tak :

Kilka miechów temu na jednym z kombatów wprowadzono zakaz strzelania na auto w budynku i grało się fenomenalnie mimo , że w środku budynku były osoby co miały +400 fps to nikomu nic się nie stało .

Wg mnie lepiej już żeby ludzie strzelali w budynku tylko na semi niż nawet żeby wchodzili z 300 fps na full auto .

Jeśli podczas strzelanek będzie obowiązywać ograniczenie w budynkach do ognia pojedyńczego to gwarantuje iż będzie mniej wszelakiego rodzaju krwawych postrzałów i nieprzyjemności .

Ale podstawą jest strzelanie się z rosądnymi ludzmi i nie dawanie nowicjuszą mocnych replik .

Sulich

Waaaa...
Chcialem zaglosowac na Tak... ;/

Rzeźnik (Konrad)

moim skromnym zdaniem wszystko zależny od organizatora np. jeden powie ci ze tylko pojedynczy i wszystkie repliki wchodzą a inny ze full auto ale humanitarnie do 300 fps
tyle powiem na ten temat

Satan

Tak macie racje wszyscy, moge sie podpisać pod każda z tym odpowiedzi, lecz padlo konkretne pytanie wiec odpowiedz tez raczej musi paść konkretna. Tak-powinnismy (przynajmniej w RR) informować uczestników zabawy, o ograniczeniach co do siły strzału broni. A poza naszymi osobistymi treningami itp. przed rozpoczęciem rozgrywki porozmawiać na ten temat ze wszystkimi organizatorami :) tyle...

cropp

może nie tyle co ograniczenia fps , znamy się wszyscy w tym gronie , nie ma tutaj ludzi niezrównoważonych więc poprostu używać giwery z rozsądkiem .

Szopen

według mnie sadzenie z bliskiej odległości po twarzy (nawet przy 360-380 fps) to choroba jaźni i czysta głupota. 400 fps na cqb to lans i szpan, nic nie warte bujanie:
"spoko to przecież nic! nic sie nie stanie bo mam wyczucie". używać z rozsądkiem a nie sadzić ile wlezie "bo jestem fajny!!!"
taka skromna opinia rekruta, który dostał z 380 fps z 4 metrów w policzek...

cropp

to się zdarzało , zdarza i zdarzać będzie jeszcze nie raz dostaniesz w twarz , to jest wpisane w to hobby .
Co nie znaczy że pochwalam tego typu zachowania .